Dwa lata za mną z ekspresem Gaggia, wymiana uszczelki grupy na nową

         Po dwóch latach użytkowania ekspresu uszczelka straciła swoje właściwości. Stała się twarda i nie trzymała już ciśnienia tak jak na początku więc musiałem coś z tym zrobić.













 Wczorajszy dzień miał być dniem jak co dzień czyli rano kawa na dobrze wygrzanym ekspresie a później usiadł bym do komputera w poszukiwaniu rzeczy do mojego nowego hobby jakim chcę się zająć czyli wydrukiem 3D. Ale tchnęło mnie coś, jestem w końcu na chorobowym gdyż rower mtb znów próbował mnie zabić :) i szkoda było by tylko ten czas bezmyślnie przesiedzieć nic nie robiąc.
Pierwszy Backflush mojego ekspresu przeprowadziłem 18.11.2015 stąd wiem że minęło już ponad dwa lata odkąd ekspres jest stale używany. Wszystkie czyszczenia i serwisy skrupulatnie sobie notuje i wiem wtedy kiedy co było robione i ewentualnie czego mogę się spodziewać że niedługo mi wysiądzie.

Nie sądziłem że uszczelka potrafi tak skamienieć, po zaledwie dwóch latach używania stała się twarda a zgięcie jej w dłoni stanowiło duży problem. Na szczęście jeszcze nie popękała więc udało mi się ją wydobyć w jednym kawałku. Dbam o swój ekspres ale muszę przyznać że kawa z biegiem czasu staje się niezłym klejem a usuwanie jej osadów może wpędzić w niemałą frustrację :)

Chodź może już niedługo czeka nas mała rewolucja i doczekamy się uszczelek do ekspresu GAGGIA wykonanych z silikonu. Ostatnio na Facebooku jedna ze stron na której dokonywałem nie raz zakupu części pokazała swoje nowe uszczelki do ekspresów kolbowych. Atp-czesci.pl ma u siebie w ofercie uszczelki wykonane z silikonu, pomyślałem WOW SUPER !!! ale później się okazało że nie ma wśród nich uszczelki do ekspresu GAGGIA.

Źródło: https://www.facebook.com/gastroczesci/photos/a.561061417267488.1073741827.334502216590077/1889796991060584/?type=3&theater

A jeśli ktoś nie wie jakie wymiary ma uszczelka w ekspresach Gaggia to przypominam 72 X 57 X 8.5 MM. Wymiary uszczelki potwierdziłem w katalogu www.atp-czesci.pl a zerknąć możecie do niego TUTAJ. Zerkając przypadkiem na inną stronę jak www.akcesoriabaristy.pl tam też dostaniemy uszczelki sylikonowe do grupy, jest nawet uszczelka sylikonowa do ekspresów Rancilio ale do Gaggia brak w ofercie. Szkoda uszczelki wypadają naprawdę obiecująco co można podziwiać na filmie poniżej.

Znalazłem jednak jeszcze coś przeglądając inne uszczelki CAFELAT do ekspresów i jest tam bardzo dziwna uszczelka w ich ofercie która składa się z mosiężnego pierścienia i gumowej czarnej uszczelki. Jest ona przeznaczona do ekspresu Gaggia ale jak działa taka podwójna konstrukcja to naprawdę nie mam pojęcia, jest ona dostępna na stronie www.akcesoriabaristy.pl w cenie 82.50zł plus koszty transportu.

Źródło: https://akcesoriabaristy.pl/pl/p/CAFELAT-Ring-do-grupy-Gaggia-/2585

Zajrzałem jeszcze na oryginalną stronę www.cafelatstore.com i się zdziwiłem ze jednak sylikonowe uszczelki do ekspresów Gaggia Classic są w ich ofercie i kosztują zaledwie 4 dolary.

Uszczelka CAFELAT w grupie Gaggia Classic

Źródło: https://www.cafelatstore.com/collections/types?q=Silicone%20Group%20Gaskets

Na zdjęciu powyżej widać nową uszczelkę CAFELAT sylikonową zamontowaną w grupie Gaggia Classic, nie mogę się już doczekać aż będą one dostępne także u nas.

!!! EDIT !!! EDIT !!! EDIT !!!

Na dzień 24.02.2018 muszę zrobić mały edit, kiedy pisałem ten artykuł nie zwróciłem uwagi iż uszczelka Cafelat od grupy E61 ma ten sam wymiar co uszczelka ekspresu Gaggia. Czekałem i czekałem aż w końcu uszczelki pojawią się na stronie www.akcesoriabaristy.pl a one tak naprawdę cały czas tam były :/ Wystarczyło tylko zakupić uszczelkę niebieską od grupy E61 o grubości 8.5mm o czym niestety wtedy nie wiedziałem :( Ale teraz już wiem i taką uszczelkę montowałem jakiś czas temu własnie w TYM temacie.

Na zdjęciach powyżej widzicie już uchwyt grupy po wstępnym wyczyszczeniu środkiem chemicznym CAFIZA, kawa dostała się wszędzie nawet pod uszczelkę gdzie niestety często lubi ona sobie wszystko posklejać i niekiedy wyciągnięcie uszczelki odbywa się kawałek po kawałku w zależności od tego jak uszczelka jest stara.

Uchwyt grupy wyszorowałem gąbką kuchenną a w zasadzie tym co z niej zrobiłem. Całej gąbki tam upchnąć się nie da a więc trzeba sobie zrobić gąbeczkę o grubości max 10mm czyli 1CM zostawiając oczywiście tą szorstką części. Tak przygotowaną gąbeczkę spokojnie wepchniemy we wszystkie zakamarki, najważniejsze to mieć cierpliwość którą ja często tracę przy takich żmudnych zabiegach :)

Nowa uszczelka na miejscu jest miękka i będzie dobrze trzymać ciśnienie na łyżce. Jeśli ktoś z was ma mocno już zużytą grupę i łyżka mocno mu się przekręca w prawą stronę na nowej uszczelce to może spróbować założyć grubszą uszczelkę o wymiarze 9mm. Jest ona o 0.5mm grubsza ale wydaje mi się że już kiedyś o tym wspominałem.

Dyfuzor niestety trochę zespawał mi się z uszczelką, pozostały na nim nawet jakieś jej kawałki które nie tak łatwo było usunąć. Dla tych którzy nie wiedzą nie jest to oryginalny dyfuzor pochodzący z ekspresu GAGGIA CLASSIC i po dwóch latach jego używania powinienem wam coś o nim powiedzieć. Przede wszystkim rozmiar 57mm, jest on mniejszy o 1mm od oryginalnego i na początku myślałem że to w niczym nie będzie przeszkadzać ale szybko zauważyłem że jednak przeszkadza. Uszczelka grupy nie jest trzymana prawidłowo i jak się przyssie do łyżki to potrafi wyskoczyć z grupy i zatrzymać się w połowie tego dyfuzora :/ Mało komfortowa sytuacja kiedy chcesz zrobić kolejną kawę lecz wpierw musisz upchać w grupie na nowo uszczelkę.

Kiedy i jak go montowałem zobaczyć możecie w tym temacie: http://gaggiaclassicmods.blogspot.com/2015/03/gaggia-classic-nowy-dyfuzor-czy-jak-kto.html
Czy jak bym wiedział jakie będą skutki po jego zamontowaniu to czy nadal bym go chciał ? Myślę że i tak bym go kupił, mimo zsuwającej się uszczelki jest on praktycznie jedyną alternatywą jaka obecnie pozostaje w rozsądnej cenie.

Ok, ekspres znów zmontowany. Dwa lata, dwa la lata z ekspresem GAGGIA dały mi wiele do myślenia na temat właśnie tego ekspresu. Co mogę o nim powiedzieć, z pewnością nie będzie to nic dobrego. Ekspres ma więcej wad niż zalet i jako jednostka do nauki na pierwszy ogień jest super lecz nie widzę dalszego sensu jego eksploatacji. Za mały bojler i duże spadki temperatury na nim czy ciągle cieknący zawór pary to mankamenty tego ekspresu nie do przeskoczenia, łatwiej będzie niestety się z nim pożegnać niż uruchomić fabrykę aby przebudować ekspres od podstaw. Nie żegnam się z nim już, jeszcze zostało mi trochę tematów do pokazania które ciągle mi w głowie siedzą. Chodź może pożegnać się z nim to złe określenie gdyż ja go sprzedawać nie planuję.

Koniec rozmyślania, czas zrobić kolejną kawę .......................

Keep calm and make coffee