Gaggia Classic wymiana pompy ULKA na INVENSYS

Wymiana pompy ULKA na inną lepszą ? pompę INVENSYS.

          Jakiś czas temu przekopując internet trafiłem na temat hałasu pompy w ekspresie i tego że wymiana pompy ULKA na inną powinna zaowocować mniejszą ilością hałasu. Fakt faktem było to na temat ekspresu automatycznego LINK TUTAJ ale skoro tam zmniejszyło to wydawane dźwięki to oczywiście zmniejszy to też ilość hałasu w ekspresie kolbowym. Przypadkiem jakiś czas temu na allegro udało mi się kupić używaną pompę INVENSYS CL.F 65W w cenie 40zł.
Jedna i druga to ten sam rodzaj pompy czyli pompa wibracyjna. ULKA EP5 48W jest trochę mniejsza i pobiera mniej prądu, INVENSYS CL.F 65W rozmiarowo jest większa i pobiera więcej prądu lecz charakteryzuje się lepszą kulturą pracy i jest stanowczo cichsza niż ULKA ?

  Pierwsze co to musiałem odkręcić gwint którym jest podłączony wężyk doprowadzający wodę od pompy do zaworu nadciśnienia OPV , na zdjęciu powyżej widać już odkręcony wężyk od pompy. Nakrętka wyposażona jest w gwint m10x1 i sześciokąt pod klucz 12mm.

Następnie dwie śruby które trzymają blachę na której jest przytwierdzona pompa wraz z amortyzatorem drgań, no i oczywiście wężyk który przechodzi przez amortyzator i podłączony jest bezpośrednio do pompy. To wszystko musi być rozłączone.

Skoro pompę miałem już wyciągniętą zdjąłem zawleczkę amortyzatora i wysunąłem amortyzator z blachy montażowej. Zostało mi jeszcze przekręcenie końcówki do mocowania wężyka i przełożenie amortyzatora. Końcówka mocująca wężyk to nie problem, obie pompy są wyposażone w ten sam gwint 1/8". Amortyzator drgań zaś jest klejony i musiałem go delikatnie odkleić od pompy ULKA, do pompy INVENSYS przykleiłem go na klej CYJANOPAN do połączeń elastycznych.

Kiedy amortyzator był już przyklejony do nowej pompy i wszystko przełożone mogłem zacząć montować pompę z powrotem do ekspresu. Mimo iż INVENSYS ma mocowania kabli w innym miejscu kable w ekspresie są wystarczającej długości, na początku wydawało mi się że kabelki będą za krótkie to później miło się zdziwiłem że wszystko pasuje jak ulał.

Jak widać już wcześniej byłem przygotowany na każdą ewentualność nawet na taką jeśli kable w ekspresie okazały by się jednak za krótkie i zaopatrzyłem się w kilku centymetrowe przedłużki do kabli.

Pięknie pasuje i bez problemu się mieści wewnątrz.

Jak widać z bliska długość kabli jest wystarczająca i nic nie musiałem przedłużać. No dobrze, skoro wszystko było już na swoim miejscu to czas przeprowadzić test ciśnienia. Jak by nie patrzeć jest to inna mocniejsza pompa i może podawać wyższe ciśnienie niż poprzedniczka lub wręcz odwrotnie.

Po sprawdzeniu ciśnienia okazało się że ciśnienie statyczne jest w granicach 11 Bar i wyregulowałem je na 10 Bar tak jak miałem ustawione wcześniej. Do sprawdzenia ciśnienia użyłem kolanka z gwintem 3/8" gdyż taki występuje w łyżkach Gaggia i manometra ze skalą do 16 Bar.

Oczywiście każde nowe modowanie powinno kończyć się zrobieniem przepysznej kawy zatem do dzieła, czas na kawę :)

Keep calm and make coffee