poniedziałek, 18 maja 2015

Trochę z innej beczki, czyli Gaggia New Baby Dose i montaż zaworu OPV

Nie spodziewałem się nigdy że kupię jeszcze kiedykolwiek plastikowy ekspres lecz cena jaką za niego dałem była na tyle atrakcyjna że kupiłem ekspres w cenie kolby z sitem :P
Gaggia New Babby Dose, pod względem grupy i bojlera nie różni się od Classic. Reszta różnic jest widoczna gołym okiem choćby plastikowe wykonanie i elektronika którą można zaprogramować jaka ilość kawy ma wypłynąć pod przyciskiem.
Ma wbudowany przepływomierz dzięki któremu zaprogramujemy sobie przyciski na małą i dużą kawkę.
Niestety oryginalny zawór nie posiada możliwości regulacji ciśnienia i sam daje je w granicy 12 czy nawet 13 bar, przy tym ciśnieniu nie osiągniemy ładnego espresso crema :/
Na szczęście montaż nowego zaworu OPV to pikuś co zaraz pokażę.











            Zacznijmy od zaworu, mamy tutaj dwa wyjścia. Pierwsze to montaż zaworu takiego samego jak w Gaggia Classic lecz wiąże sie to z dużymi kosztami no chyba że ktoś ma w zapasie. Drugie wyjście to montaż uniwersalnego zaworu OPV który można zakupić TUTAJ na stronie http://www.coffeeparts.pl opisany jako "Zawór nadmiaru uniwersalny 1/8" Dostępny też w wersji 1/4" jeśli ktoś woli z takim gwintem. Ja zakupiłem w wersji 1/8", większy gwint był w tym przypadku zbędny. Koszt zaworu wraz z przesyłką wyniósł około 61zł

Nowy zawór OPV

OPV w częściach.

Sam zawór jest banalnie prosty ale za to spełnia swoją rolę jak trzeba, do pełni szczęścia brakowało mi już tylko kolanka z dwoma gwintami wewnętrznymi dwóch końcówek oraz wężyków.

Zawór OPV oraz reszta części.


Brakujące elementy zakupiłem w moim ulubionym sklepie http://www.tubes-international.pl/ ich koszt to około 20zł ale jeśli ktoś nie ma dostępu do takiego sklepu ze złączkami do pneumatyki to z powodzeniem znajdziemy je na Allegro w dziale z pneumatyką. Kolanko to mosiądz niklowany i też z powodzeniem znajdziemy wszystko na Allegro. Widoczne końcówki na zdjęciu mają następujący numer katalogowy MW-2301001 zaś kolanko MW-2109001. Obie końcówki posiadają gwinty stożkowe, ja kupiłem je w sklepie stacjonarnym i akurat takie mieli na stanie. Jest to rodzaj końcówki samouszczelniającej się dzięki właśnie gwintowi stożkowemu. Im dalej ją wkręcamy tym bardziej się uszczelnia przez powiększający się gwint.

Zawór oraz końcówki przed przeróbką

Ten rodzaj gwintu tutaj trochę mi przeszkadzał, raz że końcówka nie chowała się w kolanku dostatecznie głęboko jak bym tego oczekiwał. Dwa że miałem pewne obawy czy wkręcając ten gwint nie rozsadzę oryginalnej końcówki pompy Gaggia która jest plastikowa.

Końcówki po przerobieniu i podcięciu

Zawór z końcówkami już przerobiony

Po małej modernizacji i wykonaniu podcięcia końcówka wkręca się do końca kolanka. Teraz czas zabrać się za oryginalny zawór w Gaggia Baby.


Zacząłem od ściągnięcia wężyka z końcówki zaworu nadciśnienia, następnie wykręciłem końcówkę i wyjąłem sprężynkę oraz docisk. Ten krótki wężyk który łączył trójnik z zaworem nie będzie już potrzebny.


Oryginalny zawór po usunięciu końcówki.


Jak się później okazało musiałem jeszcze zmniejszyć średnicę zewnętrzna końcówki w miejscu przykręcania kluczem rozmiar 12mm aby wkręciła się swobodnie do wewnątrz plastikowego zaworu. Wystarczyło spiłować tylko wierzchołki sześcianu i już wszystko pasowało.

Nowa końcówka po dopasowaniu

Wężyk jaki użyłem to PA12 standardowy wężyk pneumatyczny o przekroju 6mm na zewnątrz i 4mm wewnątrz. Zaś wężyk sylikonowy do połączenia trójnika z nowym zaworem zakupiłem już kiedyś na Allegro, o ile się nie mylę ma przekrój 5mm na 8mm. Takie wężyki stosuje się w destylarkach i innych aparaturach bimbrowniczych więc spokojnie jest odporny na temperaturę i nie wiąże się z żywnością.


Nowa końcówka z podłączonym wężykiem PA12

Zawór OPV z końcówkami i kolankiem po zamocowaniu

Zawór przymocowałem opaską do plastikowego stelażu który znajduje się wewnątrz ekspresu, w tym miejscu jest sporo miejsca więc nie będzie przeszkadzał i o nic wadził.



Obok nowego zawodu OPV jest jeszcze dużo miejsca i spokojnie można by tam jeszcze wcisnąć np. przekaźnik SSR lub nawet dwa przekaźniki ale to temat na innego moda w którym kiedyś opiszę jak zamontować PIDa w Gaggia Baby.


Teraz pozostało mi jeszcze zamontować manometr do kolby i powolna regulacja zaworu aż osiągnąłem ciśnienie statyczne 10.5 Bar co powinno dać mi na wyjściu trochę ponad 9 Bar ciśnienia dynamicznego.
Jeśli ktoś się nie orientuje  co to jest ciśnienie statyczne a dynamiczne to w dużym skrócie.
Ciśnienie statyczne będzie wtedy gdy założymy manometr do kolby zatykając manometrem jej otwór i tak dokonujemy pomiaru ciśnienia statycznego. Zaś ciśnienie dynamiczne to ciśnienie powiedzmy jak byśmy założyli manometr na wąż doprowadzający wodę od pompy do zaworu i dokonywali pomiaru ciśnienia płynącej cieczy przy otwartym zaworze nadciśnienia na określoną wartość. To tak w dużym skrócie jeśli chodzi o ustawianie ciśnień.


Skoro ciśnienie mam ustawione czas na testy z użyciem kawki :) Kilka fotek przy testowaniu czy uda się zrobić espresso z przepyszną kremową pianką.

Gaggia po zamontowaniu nowego zaworu OPV


Pierwsza kawa na nowym zaworze OPV

Piękna krema dzięki nowemu zaworowi 



Zawór przerósł moje oczekiwania, kawa leci powoli bez pośpiechu a pianka długo się utrzymuje. Oczywiście to też jest kwestia takich czynników jak młynek i zmielenie kawy oraz jaki gatunek kawy obecnie posiadamy.


Na koniec pozostaje mi jeszcze tylko pochwalić się filmikiem jak teraz pięknie wychodzi espresso po tej małej modyfikacji, ekspres zyskał teraz miano Włoskiego ekspresu. No prawie włoskiego ekspresu, gdyby tylko jeszcze po drodze lepiej trzymał temperaturę to bym się bardziej z niego cieszył.


Pamiętajcie dobra kawka na koniec każdego moda to obowiązek :)

Keep calm and make coffee

9 komentarzy:

  1. Witam, świetny opis. Ja zakupiłem ostatnio podobny model a dokładnie Gaggia Baby class D - czyli bardziej metalową wersję z dotykowym panelem. I przy składaniu zamówienia na uszczelki stwierdziłem że zamówię od razu zawór OPV i pobawię się z wymianą tego nieregulowanego oryginalego.
    Mam w związku z tym pytanie dlaczego nie zdecydowałeś się na umieszczenie tego zaworu luzem w podstawie ekspresu. Poza pompą jest tam sporo wolnego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie sądzisz że regulacja zaworu który jest umieszczony na dole w korpusie była by stanowczo upierdliwa. W tym przypadku zdejmujesz górną pokrywę i masz dostęp oraz łatwość regulacji, zaś gdyby był umieszczony w korpusie pod pompą to wpierw musiał byś pół ekspresu rozebrać aby się tam dostać i zrobić regulację. Następnie złożyć i sprawdzić manometrem i tak do skutku aż uzyskasz odpowiednie ciśnienie. Oczywiście można tam go umieścić, tylko kwestia czy będzie ci to wygodne. Myślałem z tyłu umieścić jakąś rewizję do regulacji tak umieszczonego zaworu ale narazie nie znalazłem nic takiego sensownego. Ogólnie ostatnio znalazłem OPV regulowany śrubokrętem i prawdopodobnie zakupię taki niedługo jak będę znowu jakąś Baby przerabiał, wtedy owszem zamontuję go w korpusie pod pompą ale z boku wywiercę otwór do łatwej regulacji zaworu.

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź. No tak jakoś nie myślałem o tym że to jednak sporo więcej śrubek do odkręcenia i przykręcenia przy każdej próbie wyregulowania.

      Usuń
  2. Witam ponownie,
    Przyszły uszczelki, i opv, ja do tego czasu wyczyściłem bojler grupe itp. Niestety jak teraz wszystko poskładałem z powrotem to podłączenie ekspresu do sieci momentalnie wybija główny bezpiecznik. Coś mogłem nie tak podłączyć? Jak podłączyłem na chwilę bez uziemienia (wyjęty z wtyczki żółto zielony kabel)to korki nie reagują. Nie próbowałem tak uruchomić ekspresu. Sprawdziłem czy nie ma jakiegoś przepięcia pomiędzy bojlerem a przyłączeniami grzałek czy termostatów i przebić brak.
    Jak mocno dokręcać ten żółto zielony kabelek do boilera? Może gdzieś na tym połączeniu z brązowym kablem z zabezpieczeniem termicznym być jakiś problem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie widzę tego jak to jest połączone to ciężko mi coś stwierdzić ?? Mogłeś gdzieś kable pomylić i mostkuje ci się kabel dodatni z masą. A nie kąpałeś całego bojlera w wodzie bo wtedy może ci się dostać woda do grzałki i będzie wywalać różnicówkę, jeśli nie chcesz go odpalać to sprawdź grzałki czy mają taką samą rezystancję.

      Usuń
    2. Wszystko już działa - to faktycznie była woda w którejś grzałce. Odłączyłem uziemienie, kilka razy nagrzałem ekspres, zrobiłem kilka kaw i dziś podłączyłem uziemienie z powrotem i już nie ma z tym problemu.
      Zawór OPV ustawiłem na 10,5 bara, tylko trochę niepokoi mnie warstwa wody w kolbie po zaparzeniu kawy, wydaje mi się że wcześniej tak nie było.

      Usuń
    3. Może zawór trójdrożny jest gdzieś przytkany ? Ja właśnie walczę z jednym ekspresem gdzie woda przestałą płynąć na kolbę i wszystko wskazuje na zatkanie zaworu, reszta ciśnienia z kolby powinna uciekać ci przez elektrozawór. Jeśli jest zakamieniony to możliwe że woda ci w kolbie pozostaje i nie ucieka całkowicie.
      Ja w swoim Classicu też ostatnio też tego doświadczam że zostaje mi woda w kolbie, ale mój zawór wydaje jakieś dziwne metaliczne dźwięki przy rozłączaniu więc pewnie zbliża się jego kres.

      Usuń
    4. Witam ponownie, pozwolę sobie jeszcze raz wrócić do problemów z moją gaggią. Zawór czyściłem dokładnie i niestety nie poprawiło to tego problemu ale przestałem na niego zwracać uwagę. Natomiast ostatnio zaczął mi doskwierać inny problem - jak ekspres jest długo włączony i co jakiś czas podgrzewa wodę to w końcu się sam wyłącza i nie mogę go ponownie uruchomić dopóki chyba trochę nie ostygnie. Czy tam jest jakiś dodatkowy bezpiecznik nadmiernej temperatury w środku (oprócz tego przykręconego do boilera)? Może coś zabezpiecza elektronikę przed przegrzaniem?

      Usuń
    5. Zobaczę jutro na płytce jakie elementy tam występują jak wrócę do domu z majówki ale nie kojarzę ? Przydał by się schemat tej elektroniki to było by łatwiej ale jeszcze nigdzie nie znalazłem, wtedy też bym jedną uszkodzoną może naprawił.

      Usuń