Zawór który do mnie dotarł był to zawór od Gaggia Evolution i był on już oszlifowany przez właściciela dzięki czemu można było wyciągnąć jego trzpień. Jak ktoś nie kojarzy jak to się robiło to film zamieszczam poniżej.
W ten sam sposób otwierałem również mój zawór w TYM temacie a to było kurcze już prawie 5 lat temu, przez ten czas zawór był raz poprawiany bo znowu ciekł z tego co pamiętam.
 |
| Zawór Gaggia Evolution z wyciągniętym trzpieniem. |
Ten model zaworu jest inny niż w Classicu ze względu na dodatkowy wbudowany zawór kulowy. Ma on chyba? na celu uwolnienie resztek ciśnienia gdyż Gaggia Evolution nie posiada elektrozaworu. Rozmiar gwintu pod króciec wynosi M7x0.5mm zatem znalezienie śruby która umożliwi zaślepienie otworu po tym króćcu jest raczej niemożliwe i będzie wymagać przerobienia go na inny gwint. No chyba że ktoś z was wie gdzie mogę kupić taką śrubkę z gwintem M7x0.5mm to może mi zostawić wiadomość w komentarzu.
 |
| Zawór po modyfikacji. |
Ten mały drobnozwojny gwint udało mi się przerobić na 1/8" co nie było łatwe, zawór po zewnątrz w miejscu gdzie jest gwint M7 ma średnicę 12mm zaś gwint 1/8" który planowałem wykonać dla Adama ma średnicę prawie 10mm czyli po wykonaniu gwintu w najwyższym punkcie pozostaje tylko 1mm ścianki. Przeróbka ta ma służyć w przyszłości do podłączenia manometru bezpośrednio w bojler chodź trzeba pamiętać że nie wszystkie manometry są przystosowane do pracy z tak gorącym medium i zaleca się je jednak montować zaraz za pompą wibracyjną przy użyciu trójnika.
Gwint w miejscu zawalcowania zaworu wykonałem M12x1 gdyż używam z takim własnie gwintem specjalnych nakrętek zakupionych z https://www.tubes-international.pl/ nr: MW-2310004. Nakrętka też wymaga drobnej modyfikacji, ma ona bardzo grube czoło o grubości 4mm i jeśli tak ją pozostawimy to nie będzie możliwe osadzenie pokrętła na trzpieniu gdyż oprze się ono wtedy o nową nakrętkę ale wydaje mi się że już o tym wspominałem w TYM temacie. Średnica w miejscu nowego gwintu ma około 12mm, trzeba ją nieco zmniejszyć na jakieś 11.6 ~ 11.7mm gdyż przy nacinaniu mojego pierwszego zaworu narzynka spowodowała zaciśnięcie się otworu w którym pracuje uszczelka na trzpieniu i zmuszony byłem ten otwór delikatnie poprawić inaczej zawór chodził z bardzo dużym oporem. Na koniec zostaje jeszcze dorobić nową podkładkę która zablokuje trzpień przed nadmiernym wykręceniem się, jest to standardowa podkładka ze stali nierdzewnej której średnicę zewnętrzną zmniejszyłem na fi 10.5mm a musi ona być zastosowana ze względu iż nowa nakrętka ma otwór fi 8mm i bez podkładki trzpień nie zostanie zablokowany. Wiadomo nie chcemy wykręcić trzpienia w trakcie spieniania mleka bo może się to skończyć poparzeniem naszej dłoni.
 |
| Trzpień zaworu pary, po lewo przed naostrzeniem a po prawo po naostrzeniu. |
Mógłbym teraz zakończyć temat i się pożegnać ale z racji że posty piszę na raty i od momentu napisania pierwszego słowa do zakończenia tematu trochę mija to znalazłem ostatnio złącze które można wykorzystać w tym zaworze od Gaggia Evolution i przy małym nakładzie pracy uzyskać gwint zewnętrzu do podłączenia manometru.
 |
| Złącze Indeks: MW-2301017 |
Jak już mówiłem wcześniej zawór w miejscu gdzie znajduje się ten mały zawór kulowy ma gwint M7x0.5mm a złącze które widzicie powyżej po ściągnięciu tej nakrętki ma gwint M8x1 oba gwinty z sobą się nie zgrają ale dla kogoś kto nie ma warsztatu pod ręką wystarczy załatwić tylko gwintowniki M8x1 i bez rozwiercania przerobić istniejący gwint na większy. Po ściągnięciu nakrętki z tego złącza mamy do dyspozycji z jednej strony gwint M8x1 który wkręcamy w przerobiony zawór a z drugiej gwint zewnętrzny 1/8" który możemy wykorzystać do podłączenia manometra. Jeśli ktoś potrzebuje aby na wyjściu uzyskać gwint wewnętrzny to musi zakupić inną końcówkę o symbolu MW-2302001 i wtedy na wyjściu będzie miał gwint wewnętrzny 1/8" :)
 |
| Gaggia Classic 3 w trakcie modyfikacji. |
Na sam koniec abyście o mnie nie zapomnieli to już wkrótce temat o przerabianiu najnowszego dziecka firmy Gaggia czyli modelu nr.3 który widzicie na zdjęciu powyżej i też ma przerobiony zaworek :) Pracę nad ekspresem są już zakończone ale muszę jeszcze obrobić zdjęcia plus usiąść i to wszystko ładnie sklecić do kupy a w między czasie zrobić przegląd Gaggia Classic 2 która przyjechała do mnie wczoraj i dzięki temu pisząc o numerze 3 będę dysponował wiedzą od modelu 2 a bynajmniej mam taką nadzieję :)
Zatem do zobaczenia i do następnego moda :)
Keep calm and make coffee
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz