Strony

wtorek, 4 grudnia 2018

Gaggia Cubika


Gaggia Cubika wpadła do mnie na serwis. Znajomy szukał jakiegoś ekspresu w niedrogiej cenie a że miał być na weekend w Krakowie to kazałem mu kupić to maleństwo z Olx na początek i przywieźć mi na serwis. Nie wiedziałem tylko że w Krakowie jest kopania wapnia i to własnie w tym ekspresie :/













        Opis ekspresu na portalu aukcyjnym wskazywał na zapchanie ekspresu gdyż jak właściciel napisał woda przez niego przestała lecieć ? Ok każdy sobie pomyśli może gdzieś się coś zatkało delikatnie i po wyczyszczeniu będzie dobrze, nie myślałem że owe zatkanie będzie się wiązało z tym iż poprzedni właściciel o ekspres w ogóle nie dbał i odkamieniacza Cubika raczej nigdy nie zaznała.

Gaggia Cubika, pierwsze spojrzenie

Po otworzeniu ekspresu pierwsze co mi się rzuciło w oczy oprócz utlenionego aluminium to jeden wolny konektor elektryczny zaznaczony strzałką ? Ciekawe dlaczego on sobie tak wisiał i nie był podłączony, wyglądało na to że jest to od nowości gdyż był spięty tymi samymi opaskami zaciskowymi. Możliwe że jest to elektryka taka sama jak w modelu Cubika produkowana w rocznikach 2003r - 2006r, tam układ przycisków był w poziomie i możliwe że były inaczej podpięte ?? ale to są teraz tylko moje domysły i spekulacje.

Wycieki z pod bojlera i osad z kamienia

Widoczne wycieki dookoła bojlera

Na obecnym etapie jak zobaczyłem te wycieki dookoła bojlera i złogi kamienia to aż bałem się otwierać ekspres dalej bo wiedziałem co mnie czeka wewnątrz.

Oznaczanie przewodów

Wpierw musiałem poznaczyć sobie wszystkie przewody jakoś sensownie gdyż cała elektryka szła na wypięcie, docelowo ekspres miał być rozebrany do ostatniej śrubki więc w takich przypadkach dobre oznaczanie elementów ma znaczenie.

Cubika po wypięciu elektryki.

Cubika widok z góry bez elektryki.

Gaggia już bez elektryki, teraz mam nadzieję że uda się wszystko wykręcić nie urywając zbyt wielkiej ilości śrub. W ekspresach wykonanych z aluminium oraz ZnAl to niestety normalnie że śruby stalowe zapiekają się w miękkim materiale i są na tyle oblepione że pękają w trakcie ich wykręcania.

Śruby M4 do mocowania bojlera

No i pierwsza ofiara już jest, w tym modelu śruby trzymające grupę w obudowie mają wymiar M4 i ukręcenie pierwszej było tak proste że trochę się zdziwiłem iż śruba z nierdzewki tak łatwo się poddała. Normalnie te które kupuję z nierdzewki są bardziej wytrzymałe i nie miałem z nimi problemów z ich wykręcaniem.

Cubika po wyciągnięciu bojlera

Uchwyt grupy całkowicie zapchany kamieniem i kawą.

Tragedia co można więcej powiedzieć

Te zdjęcia to chyba powinien zobaczyć poprzedni właściciel ekspresu :/ Nie leci, no nic dziwnego że nie leci skoro człowieku nie odkamieniałeś nigdy ekspresu. Masakra, jak mu mogła z tego kawa smakować ?? Przy takim zakamienieniu to on sobie nie tylko ekspres ale i nerki przy okazji zapchał kamieniem, no i co u licha stało się z uchwytem grupy że brakuje kawałka ????

Gaggia Cubika wnętrze bojlera 

Trochę mi się cofało jak ten ekspres rozbierałem, uszczelka zespawała się z grupą i musiałem ją wyrywać z kanałka. Kamień jest wszędzie, nie obyło się też bez kolejnej urwanej śruby :/ nie wiem jeszcze jakim cudem wyciągnę zawór pary ale jakoś muszę resztę rzeczy odmontować. W najgorszym wypadku ekspres trzeba będzie zezłomować jeśli coś nie wytrzyma demontażu lub pęknie bojler w trakcie napraw.

Dolna część bojlera oraz uchwyt grupy z widocznymi urwanymi śrubami

Dolna część bojlera i uszczelka grupy w tragicznym stanie.

Jest źle, uszczelka ma dosyć a zaworek w grupie nie był nigdy ruszany więc są duże szanse że pęknie w trakcie wykręcania i narobi kolejnych kosztów.

Namaczanie bojlera
Bez dodatkowego namaczania się nie obyło, zrobiłem mieszankę kwasku cytrynowego oraz środka do backflushingu aby oczyścić bojler i inne elementy ale docelowo i tak mechanicznie będę musiał usunąć resztę osadu jaki pozostanie gdyż jest go stanowczo za dużo.

Sito dyfuzora totalnie zapchane kamieniem

Sito dyfuzora przed polerowaniem

Jeszcze wam pokarzę jak wyglądało sito dyfuzora, zapchane totalnie. Żaden środek nie chciał mi usunąć tego kamienia i od wewnątrz musiałem je szorować szczotką drucianą aby wykruszyć kawałki kamienia jakie się osadziły wewnątrz dziurek.

Bojer oraz uchwyt grupy po czyszczeniu
Nowe oringi założyłem sylikonowe, pod zawór pary umieściłem rozmiar fi 10mm x 2.5mm zaś pod bojler 63mm x 3.5mm.

Sito wypolerowane, wszystko przygotowane na montaż.

Sito po czyszczeniu i polerowaniu.
A tak prezentują się poszczególne elementy po ich wyczyszczeniu, spędziłem naprawdę kilka ładnych godzin aby doprowadzić je do obecnego stanu i muszę powiedzieć że następnym razem przy tak mocno zniszczonym ekspresie daruję sobie mechaniczne czyszczenie i oddam wszystko na szkiełkowanie. Przy mechanicznym czyszczeniu nie jestem w stanie usunąć w 100% złogów wapnia i są miejsca do których narzędzia nie są w stanie dotrzeć, szkiełkowanie tych elementów kosztowało by max 50zł a zaoszczędzi wiele czasu i niepotrzebnej roboty. Po drugie elementy które będą poddane szkiełkowaniu wyglądają znacznie lepiej niż takie potraktowane szczotkami drucianymi i innymi narzędziami, na koniec zostało by nam tylko dotarcie bojlera na papierze ściernym i można składać wszystko do kupy.

Uchwyt grupy, poprawianie gwintów M6

Udało mi się wyciągnąć wszystkie śruby bez konieczności ich odwiercania, jak miałem rozmontowany ekspres wystawały na tyle mocno że ich końcówki mogłem złapać w imadle i kręcąc delikatnie elementem udało się wykręcić ich resztki. Na koniec jeszcze mała poprawka wszystkich gwintów aby śruby wkręcały się swobodnie i można pomału brać się za skręcanie.

Elementy zamówione z North.pl

Nie obyło się też bez zawiania nowych elementów, musiałem zamówić nową uszczelkę grupy oraz części do zaworka który znajduje się w grupie. Nie są to astronomiczne wydatki więc warto zawsze w nowe części inwestować.

Uszczelka Grupy Indeks: 732-VV-2404 Nazwa wolnorynkowa: GG002601 Numer oryginalny: 996530056263 Cena: 18.90zł
Sprężyna bojlera Indeks: 732-VL-2148 Nazwa wolnorynkowa: EF0013 Numer oryginalny: 996530055395 Cena: 9.99zł
Uszczelka o-ring, tłoczek gumowy Indeks: 732-YW-2147 Nazwa wolnorynkowa: EF0012 Numer oryginalny: 996530055394 Cena: 9.99zł
Do całości należy jeszcze doliczyć przesyłkę, ja zawsze wybieram sobie paczkomat gdyż mam go pod nosem a i jest ona najtańsza.

Zbiornik Gaggia Cubika

Zbiornik aby go doczyścić zalałem kwaskiem z gorącą wodą i zostawiłem na noc, do środka przy okazji wrzuciłem wężyki gumowe które transportują wodę do ekspresu. Na zdjęciu powyżej widzicie zbiornik jeszcze przed wyczyszczeniem, uwierzcie mi po takim zabiegu naprawdę jest spora różnica a kwasek cytrynowy kosztuje dosłownie kilka groszy.

Zaworek w trakcie montowania nowych elementów.

Uchwyt grupy w pełni zmontowany

Nie udało mi się w 100% zdemontować zaworka grupy który siedzi w uchwycie ale udało mi się go chociaż otworzyć i dostać się do środka aby zamontować nowy tłoczek wraz z sprężyną. Uszczelka grupy jest tutaj inna niż jak w pozostałych ekspresach Gaggia gdyż tutaj ma ona tylko 5.5mm grubości czyli jest o 3mm cieńsza od uszczelki Gaggia Classic. Nowe śruby z nierdzewki kosztowały tylko 4zł, jest to naprawdę mały wydatek a przynajmniej nie będzie problemu z korozją po złożeniu całej grupy.

Gaggia Cubika po dokładnym wyczyszczeniu.

Pompy nie ruszałem, udało mi się wszystko dokładnie wyczyścić kiedy była ona zamontowana. Jak widzicie zniknęły wszystkie zacieki oraz resztki kawy walające się wewnątrz.

Po lewo wylewka pary od starego modelu Gaggia Classic a po prawo oryginalna od Cubika

Nowa wylewka pary po zmontowaniu z rurką zaworu pary.

Pogrzebałem trochę w rzeczach i postanowiłem zrobić małego modzika w tym ekspresie dla znajomego. Nie podobała mi się ta wylewka oryginalnie montowana w Cubika gdyż jej końcówka była zrobiona z gumy, zamontowałem wylewkę pary od Gaggia Classic ale od starszego modelu która miała trochę inną wylewkę niż te obecne.

Gaggia Cubika zmontowany ekspres z nową wylewką jeszcze bez elektryki

Gaggia Cubika zmontowany ekspres z nową wylewką jeszcze bez elektryki
Jeszcze tylko pozostała mi elektryka i można zająć się testami ekspresu, po namaczaniu w kwasku nawet udało mi się usunąć kamień z wnętrza gumowych wężyków oraz pozbyłem się z nich lekko stęchłego zapachu, teraz wyglądają jak nowe bez nalotu wewnątrz a więc czas na testy :D

Gaggia Cubika w mojej małej kuchni.

Wpierw dobre wygrzanie ekspresu i napełnienie bojlera świeżą wodą, tutaj zrobił się mały problem z tą wodą. Nowa wylewka pary może i jest fajniejsza ale wystaje na tyle mocno że przeszkadza w za łożeniu zbiornika, jej pierwsze wygięcie wystaje i dobre 10mm niżej niż poprzednia wylewka i trzeba teraz zrobić kilka niezłych manewrów aby zbiornik wyciągnąć całkowicie. Nie przeszkadza to w dolewaniu wody gdyż zbiornik wysuwa się na bok i możemy swobodnie wody dolać,  będzie tylko problem dla Mateusza jeśli będzie musiał zbiornik raz na jakiś czas wyczyścić.

Pierwszy test temperatury i niska temperatura na uchwycie grupy.

Drugi test po wymianie termostatu bimetalicznego, temperatura znośna.

Na pierwszy ogień poszedł test temperatury na wylocie grupy, byłem ciekawy jak ten mały ekspres będzie się zachowywał z jedną tylko grzałką na bojlerze. Pierwszy pomiar był kiepski :/ Mimo wygrzania ekspresu pokazywał mi max 73 stopnie Celsiusza na wyjściu grupy ??? Uznałem to za zbyt małą wartość i zamontowałem termostat bimetaliczny z moich zapasów, hmm teraz widzę że zapomniałem go doliczyć do kosztów naprawy ale teraz to już trudno. Po wymianie termostatu temperatura podskoczyła o dobre 10 stopni Celsiusza i utrzymywała się w granicy 83 stopni.

Gaggia Cubika testy ciśnienia.

Przy testach z manometrem trochę się zdziwiłem gdyż ciśnienie nie przekraczało nigdy 10Bar, hmmm czyżby w końcu dobrze działający zaworkowiec ?? A może przypadek, zauważyłem że część ciśnienia jest tracona przez ten zaworek który znajduje się w zaworze pary. Po przełączeniu się na spienianie też przez tą rurkę część ciśnienia mi uciekała, mam małe doświadczenie z tymi zaworkami i sam nie wiem czy tak ma być czy może powstało jakieś uszkodzenie które wyrównuje mi ciśnienie do odpowiedniego ? A może tak małe ciśnienie to wina starej pompy ? Na chwilę obecną postanowiłem to jednak zostawić tak jak jest, nie mam drugiego takiego zawora pary od Cubika więc nie mam za bardzo jak tego sprawdzić.
Jeśli ktoś wie do czego jest ten zaworek z kulką w zaworze pary to niech napisze w komentarzu i jak on prawidłowo powinien się zachowywać ???
Nagle sruuuuuu, powódź ???? Uszczelka pomiędzy bojlerem a uchwytem grupy nie trzyma :/

Ponowne wyciąganie grupy po wycieku.

Wymiana uszczelki grupy na jeszcze większą.

Kiedyś w temacie o uszczelkach pisałem abyście nie stosowali zbyt grubych oringów gdyż musi on nieć miejsce gdzie się rozejść w kanałku przy dokręcaniu, w tym momencie nie mam innego wyboru i muszę zaryzykować. Oring o grubości 3.5mm jaki stosuję okazał się niewystarczający i woda ucieka z pomiędzy bojlera a uchwytu grupy, bojler jest dotarty a więc to nie jego wina i wygląda na to że uchwyt grupy w kanałku ma większe wżery niż się spodziewałem. Muszę tutaj zastosować bardzo duży oring fi 61mm x 4mm  który wypełni całą przestrzeń kanałka jeszcze przed skręceniem, na zdjęciu powyżej widać nowy oring wsadzony w kanałek i jak mocno go wypełnia. Mam teraz tylko nadzieję że uda mi się to skręcić i bojler mi nie pęknie przy podstawie.

Pierwsza kawa z Gaggia Cubika

Udało się :) Gaggia Cubika skończona, pierwsze espresso wykonane co bardzo mnie cieszy :) Uffff a już myślałem że przez tą uszczelkę maleństwo pójdzie na złom, na całe szczęście ta przesadna uszczelka trzyma dosyć dobrze i mam nadzieje że już tak pozostanie.
Cieszę się że ekspres jest skończony, oprócz zdjęć postanowiłem też nagrać krótki film z okazji wykonania pierwszej kawy po naprawie :D


No może nie wyszła za idealna gdyż płynie stanowczo za szybko ale nie wiedziałem ile muszę upchać kawy w tą kolbę od Cubika i wydaje mi się że stanowczo za mało kawy wsadziłem do sita.
A przy okazji testów na zaworkowcu czyli na Cubice miałem okazję pozostawić kolbę przez przypadek w ekspresie i załączyłem spienianie mleka, pewnie wiecie jak to się kończy jak się nie ma zaworu trójdrożnego który odprowadza ciśnienie nagromadzone w kolbie. Jak nie wiecie to ten film który znalazłem dobrze to obrazuje :)


Film nagrany trochę komicznie ale jak nie chcecie mieć bałaganu w kuchni to nie pozostawiajcie kolby w uchwycie w trakcie spieniania mleka.
Pozostaje mi już tylko pożegnać się, do zobaczenia do następnego moda :)


Keep calm and make coffee

13 komentarzy:

  1. Piękna. Chciałbym taką kostkę. Te sprzęty są niezniszczalne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten zaworek z kulką w zaworze pary puszcza nadmiar ciśnienia wody z powrotem do zbiornika wody jak przestanie działać pompa. Miałem kiedyś zakamienioną tą kuleczkę w Gaggi Vivie i całe ciśnienie szło do zbiornika podgrzewając w nim wodę😏

    OdpowiedzUsuń
  3. I o to właśnie chodzi, że jak remontujemy czy naprawiamy takie urządzenia to oringi gumowe https://powerrubber.com/kat/oringi-gumowe/ są jedną z najważniejszych rzeczy. Wystarczy zastosować te z wysokiej jakości gumy i na pewno nasze urządzeni będzie działało bardzo długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, dzięki za link do kolejnej strony z orignami :)

      Usuń
  4. Przerabiam bardzo podobny temat. Też Cubika, tylko że boiler nie cieknie, ale rozkręciłem i w środku pełno kamienia. Wymoczyłem go razem z sitkiem w roztworze octu, kwasku cytrynowego i sody i wrząca woda. Teraz czytam jak delikatnie trzeba sie obchodzić z kawiarką taka na gaz, żeby nie używać żadnych kwasów bo uszkodzi się warstwę ochronną i kawa będzie niesmaczna. Czy dałem ciała i boiler do wywalenia?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie, ja często kwasku używam i nie mam z ekspresem problemu a kawa nadal dobra i aromatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super. Wyczyściłem. Wymienilem oba termoststy. Podłączyłem wszystko. Wprawdzie nie oznaczylem kabli ale zrobiłem dużo zdjęć przed.Wywala korki. Masz może jakiś komunikatoe, o ile chciałbyś pogadać w ten sposób byłbym wdzieczny. Potrzebuję pomocy. Dzięki z góry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli przy czyszczeniu bojlera zanurzyłeś go całego w widzie to w tym momencie masz wodę w grzałce która robi zwarcie. Na jednym ze zdjęć jak widzisz ja też myję bojler ale tak aby nie zanurzyć grzałki przypadkiem.

      Usuń
    2. Zgadza się. Odłączyłem uziemienie i grzałka zaczeła grzać i wyrzucać resztki wody z siebie. Zrobiłem 3 kawy i grzałka umarła. Napewno grzałka bo termik sprawdiłem.

      Usuń
    3. No to jeśli dobrze odczytałem z tego schematu https://drive.google.com/file/d/1BMVldZfpzZFjM4_xGJq3GcpJnIh60z4T/view to jest to element o numerze 24 i jest dostępny na zamówienie w North za cenę 146zł https://north.pl/karta/996530056357-pokrywa-bojlera-do-ekspresu,704-DW-2674.html
      Grzałkę masz zaprasowaną w górnej części bojlera a więc musisz zakupić całą górną część.

      Usuń
  7. Grzałka przyszła ale była tak zapakowana że złamał sie niebieski cypelek. Drut w środku jest ok
    Czy to problem?

    OdpowiedzUsuń
  8. Mogę wysłać zdjęcie gdzieś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz wstawić tutaj link do zdjęcia lub wysłać do mnie na maila damianwitonski@gmail.com

      Usuń